Bażancia 45A
- Last minute NEWS -
![]() ![]() |
styczeń
2004 Oooo....i tak od choinki z masą prezentów doświętowaliśmy do nowego roku. Znowu było huczno, tłoczno i wesoło na sylwestra. Przywitaliśmy kolejny raz nowy rok. |
![]() ![]() |
grudzień
2003 I tak doczekaliśmy świąt - wigilia u nas. Irenka przygotowała SUPER nadziewanego łososia oprócz innych tradycyjnych żarć. Oczywiście dziewczynki pomagały czynnie. Nie obeszło się bez skojarzeń
politycznych, |
![]() ![]() |
grudzień
2003 Magda wraz z zespołem koleżanek wykonała szopkę, która wygrała Mokotowski konkurs na szopkę tradycyjną. Nagrodzona splendorem, dyplomem i uściskiem ręki prezesa (?) dumnie przywiozła ją do domu. /czy to jest ładne ??? czy to jest tradycyjne ?? ...nie mam pojęcia, ale widać, że bardziej liczy się dyplom i uznanie niż dzieło - przyp.taty Hermana/ |
![]() ![]() |
październik
2003 Oooo....wreszcie mamy telewizornię i satelitarnię i oglądalnię... jakoś dziwnym trafem od kiedy to tu jest nijak nie mam czasu porządnie przy tym posiedzieć. Do braku czasu walnie przyczynia się nowy biuro-gabinet gdzie ciągle jest pełno zajęć. |
![]() ![]() ![]() |
wrzesień
2003 Udało się tak przyoszczędzić, że w garażu zadomowił się nowy towarzysz podróży...STILO "wyścigówka" JTD. Jest mały jak na rodzinę, wystarczający jak na tatę Hermana, i przemądrzały elektronicznie... ma nawet nawigację GPS - za granicą - REWELACJA !!! Rozumie, jak się do niego gada.... |
![]() ![]() |
sierpień
2003 Uprosiły mnie kobity....zainstalowaliśmy akwarium dla rybki którą otrzymałem na imieniny. Przyjęło się, a jakże, nawet są już kolejne pokolenia i roślin, i rybek. A w domu w związku z tym mamy kolejny mebel. |
DŁUGA PRZERWA... | z braku czasu taty Hermana... |
![]() |
10.01.2003 Uruchomiliśmy regularne tele-interneto-konferencje z przyjaciółmi z różnych stron świata... np. na Yahoo-messenger'ze: peter_lochowicz, biskup35, ppiotrek7, baleron100 |
![]() |
3.01.2003 Naszym rozbitym Peugeot'em zajęła się rzetelna w naszym mniemaniu firma CNAPEX - Wojciechowski z Piaseczna - obiecywali wszystko w tym wiele bezpłatnie.... Jakież było nasze rozczarowanie, gdy po wycenie "szkoda całkowita.. naprawa nieopłacalna" zabieraliśmy im samochód rezygnując (na razie) z naprawy... przy demonstracji niechęci do klienta-zdrajcy, koszty rosły z każdą chwilą za każdą czynność, nie było tak jak obiecywano, wszystko było jakimś nieporozumieniem - zdaniem firmy, a to z miłym uśmiechem poddenerwowanych pracowników pod ciche telefoniczne dyktando szefostwa. Jednym słowem - szydło wyszło z worka - ...a może słoma z butów.... ? |
![]() |
31.12.2002 Mamy Sylwestra - w zasadzie pierwsza "tańczona" impreza w nowej chałupie....tłoczno i gwarno... zabawa trwała do rana... fajnie !!! |
![]() |
24.12.2002 Mamy Święta.... w dniu wigilii powitaliśmy nowego członka stada. Sunia Border Collie - WIKA (Wiktoria) |
. | |
![]() ![]() |
22.12.2002 Nastała zła passa na nasze samochody... Jednego dnia w Toyocie eksplodowała szyba w czasie jazdy od ciśnienia, drugiego dnia skasowano nam Peugeota Partnera, Beata - tylko połamane żebro na szczęście. |
. | |
![]() |
21.11.2002 UWAGA - uruchomiliśmy po przebudowie ALARM i monitorowanie firmy GROT, teraz będzie teoretycznie bezpieczniej, ale trochę skomplikowaniej przy wchodzeniu i wychodzeniu z domu..... |
. | |
19.11.2002 Tragiczne odejście członka naszej rodzinki - Wicusia. Ekipa budowlana sąsiada niefrasobliwie, lekceważąc nasze prośby pozostawiła dziurę we wspólnej siatce budując fikuśne murki ogrodzeniowe.... |
|
. | |
![]() |
25.10.2002 Palimy już regularnie w kominku - jest przytulnie, ale za bardzo to ogrzewanie nie działa jak powinno - nic nie idzie w kaloryfery. |
. | |
XXX |
5.10.2002 Nareszcie mamy bramę otwieraną pilotem.... taki luksusik.
|
. | |
30.09.2002 Już mieszkamy... Hurraaaa |
![]() |
Salon o poranku... od babci dostaliśmy ogromną palmę, ale nie wiem czy to jest jej ostatecznie miejsce... |
![]() |
Pokoik Dorotki - bardzo jasny. |
![]() |
Pokoik Magdy - nie tak jasny, ale za to z oknem połaciowym. W/g mnie ciekawszy. |
![]() |